
Szalona ja. Chwilę przed terminem dowiaduję się o Zakopiańskim Festiwalu Literackim. Okazuje się, że termin pokrywa się z wolnym w pracy. Nie myśląc o tłumach w Tatrach związanych ze szczytem sezonu zamawiam noclegi. I niedługo po tym… wyruszam.
Spotkanie z Bartkiem Dobrochem
W ramach Festiwalu odbywającego się pod hasłem “Pod Tatry tylko z książką” miało miejsce kilka ciekawych spotkań. Motywem wspólnym były – jakby inaczej – podróże. Z różnych powodów dotarłam niestety tylko na jedno. Apoloniusz Rajwa rozmawiał z Bartkiem Dobrochem o jego nowej książce oraz jej bohaterze – Arturze Hajzerze. Słuchacze mogli dowiedzieć się więcej nie tylko o motywacjach autora tej pozycji, ale także wiele smaczków na temat bohatera tej biografii. Ironia sytuacji jest taka, że pojawiłam się na tym spotkaniu w Zakopanem, choć sama jestem ze Śląska, a to z tym miastem związany był wspinacz.
Książek całe stosy
Szalona ja po raz drugi. Ledwo wysiadłam z pociągu (i oczywiście po otrzeźwieniu za pomocą kawy po prawie 5 godzinach jazdy), z całym bagażem na plecach, pognałam na Targi Książki. Oczywiście Nałogowa Książkoholiczka musiała zakupić “kilka” tytułów. Efekt po przybyciu jest taki a nie inny. Zakupy zrobiłam na stoiskach Wydawnictwa Sonia Draga, nieznanych mi (a istniejących od pięciu lat) Książkowych Klimatach oraz Kottera. Może nie tak całkiem w górskim klimacie. Ale każdy zakup dobry jest 😉
Pewnie byłoby tego więcej. Ale raz: fundusze; dwa: ciężar na plecach.
Książek mimo wszystko było mi mało. (Dobrych książek nigdy dość.) Trafiłam dodatkowo na taniaksiazka.pl i zafundowałam sobie takie oto bonusy.
PS. A o to co mój kochany psiurek sądzi o nowych nabytkach. Kartony zawsze dobre. Zamawiaj!
***************
Joanna Kulik
Absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Opcjonalnie technik obsługi turystycznej. Uwielbia czytać, oglądać, podróżować, odkrywać. I o tym pisze.